Słyszałam wiele dobrego o wegańskim smalcu z fasoli, dlatego w końcu postanowiłam zrobić go samodzielnie. Smak całkowicie mnie zaskoczył, jest naprawdę przepyszny, a przepis wcale nie jest skomplikowany i czasochłonny. Taki smalec to tak właściwie zdrowy, fit i bezmięsny zamiennik tego prawdziwego. Najlepiej jednak smakuje na świeżym chlebie z ogórkiem kiszonym. Palce lizać. A jeżeli już mowa o chlebie, to oczywiście najlepszy jest taki zrobiony samodzielnie. Polecam zajrzeć do wpisu domowy chleb żytni ze słonecznikiem.
Wegański smalec z fasoli jest taki dobry, że następnym razem zrobię go z podwójnej porcji, ponieważ ten za szybko się skończył.
Do przygotowania wegańskiego smalcu z fasoli potrzeba:
-
puszka białej fasoli,
-
jabłko (najlepiej kwaśne),
-
duża cebula,
-
ząbek czosnku,
-
2 liście laurowe,
-
5 kulek ziela angielskiego,
-
1/2 łyżeczki majeranku,
-
sól,
-
pieprz,
-
2, 3 łyżki wody.
Wykonanie wegańskiego smalcu z fasoli
Przygotowanie smalcu zaczynamy od pokrojenia w drobną kostkę cebuli oraz jabłka. Następnie siekamy na drobne kawałeczki czosnek. Pokrojone składniki wrzucamy na rozgrzaną patelnię. Dodajemy przyprawy i podsmażamy przez około 10 minut aż cebula się zeszkli, a jabłko zarumieni. W tym czasie pod zimną wodą płuczemy fasolę z puszki i przekładamy ją do takiego naczynia aby móc swobodnie ją zblendować blenderem ręcznym. Aby było łatwiej dodajemy 2, 3 łyżki wody. Jak zawartość patelni będzie już gotowa, to wybieramy z niej liście laurowe i kulki ziela angielskiego, a następnie przekładamy do naczynia z fasolą i dokładnie razem mieszamy. Nie ma tu już potrzeby używać blendera ręcznego, ponieważ nasze dodatki mogły by całkowicie się zmielić, a ważne jest jednak żeby było je czuć. Wegański smalec z fasoli najlepiej smakuje ze świeżym własnoręcznie pieczonym chlebem oraz ogórkiem kiszonym.
Smacznego!

Wegański smalec z fasoli.