Maseczka na włosy z żółtka, olejku rycynowego i cytryny to chyba jedna z najstarszych maseczek i myślę, że każdy o niej słyszał. Nie zawsze jednak o niej pamiętamy, dlatego chętnie ją przypomnę. Olejek rycynowy wzmacnia włosy i nadaje im blasku. Przyśpiesza wzrost włosów i poprawia ich ogólną kondycję. Ma również właściwości przyciemniające, dlatego warto używać go również do brwi i rzęs. Jeżeli chcemy zrównoważyć przyciemniające właściwości olejku rycynowego na naszych włosach, to najlepiej jest dodać cytrynę, która z kolei lekko włosy rozjaśni i nada im delikatnych złocistych refleksów. Natomiast żółtko odżywi skórę głowy i cebulki włosów, będą zdrowsze i mniej wypadały.
Do przygotowania maseczki na włosy potrzeba:
- 1 żółtko,
- 1 łyżka olejku rycynowego,
- 1 łyżka soku z cytryny.
Z tych proporcji można zrobić maseczkę, która wystarczy na włosy średniej długości. Do włosów długich najlepiej trochę zwiększyć proporcje.
Wykonanie maseczki na włosy
Wszystkie składniki należy dokładnie wymieszać. Maseczkę nakładamy na suche włosy, na które potem najlepiej nałożyć foliowy czepek i trzymać około 30 minut. Po tym czasie myjemy dokładnie włosy szamponem, suszymy i układamy je jak zwykle.
Zobaczcie również jakie wspaniałe właściwości posiada olej arganowy.
Używacie maseczki na włosy z żółtka, olejku rycynowego i cytryny?
Ostatnio widziałem jak podobną maseczkę robiła sobie moja dziewczyna…tylko trochę materiału jej zeszło, bo ma długie włosy 🙂
Tak to już jest z długimi włosami wszystkiego potrzeba więcej 🙂
Witam do tej mikstury dokładam olej z oliwy cale jajka dwa ponieważ mam dlugie wlosy dwie cytryny i łyżka miodu Mieszankę nakładam na głowę trzymam w czepku i ręczniku nawet dwie godz Widzę że wlosy mam jaśniejsze i miękkie w dotyku
Hej, dzięki za ulepszoną wersję, na pewno przetestuję 😀
Ja stosuję tą maskę na złagodzenie skutków po chemioterapii. Przy pierwszej chemi nie było mowy o uratowaniu włosów a miałam włosy do pasa. Dzisiaj jestem już po trzeciej serii chemi i to każda inna a włosy mam na głowie. Wypadaja- to prawda ale nie tracę ich w całości. Maseczka nadaje miękkość i elastyczność włosom. Odżywia i pomaga regenerować się o wiele szybciej. A do tego jest 100% naturalna, co w moim przypadku jest mega ważne. Polecam każdemu?
Dziękuję bardzo za komentarz i że się podzieliłaś swoim doświadczeniem. Trzymam kciuki za dalsze dobre efekty i dużo zdrowia życzę 🙂
Dziękuję za to , że dzielisz się swoim doświadczeniem.
Szukam informacji, czy to działa gdy straci się wszystkie włosy przez po chemioterapii.
Dziękuję bardzo za komentarz 🙂
Nie mam niestety takiej wiedzy. Myślę, że może pomóc, ale przypuszczam, że to nie wystarczy. Pewnie będzie potrzebne coś jeszcze plus suplementy. Zawsze ważne jest, aby też dostarczyć potrzebne składniki od wewnątrz.
Aż wstyd, że jeszcze nie stotoswałam… a wiele czytałam o jej świetnych skutkach.
Nadaję się do skory głowy?
Szukałam tego typu maseczki. Na pewno wykorzystam.
Dziękuję.:)
Przy regularnym stosowaniu na pewno zobaczysz efekty 🙂
Witam można tą maseczkę stosować przy wypadaniu włosów ?
Jak najbardziej można 🙂
Ja stosowałam wczoraj pierwszy raz ale efektów jeszcze nie za uwarzyłam tylko że włosy były ładne w dotyku po osuszeniu i nadal takie są końcówki mi się nie rozdwajają super 🙂 pozdrawiam
Cieszę się, że spróbowałaś 🙂
Maskę stosuje raz na jakiś czas (nie zawsze pamiętam od 40 lat). Oprócz rycyny, żółtka i cytryny dodaje Vit A +vit.E. ogólnie mam cienkie włosy ale nie wypadają
Dziękuję za komentarz 🙂
A witaminę A i E w jakiej masz formie? To są jakieś kropelki?
Ja wczoraj właśnie taką zastosowałam. Dodałam witaminę a plus e z kapsułki. Mam włosy cienkie i normalne. Efekt po umyciu to u mnie włosy w dotyku, nieprzyjemne.☹️ Sztywne, poplątane, przesuszone. Nigdy więcej tego nie zastosuje. Po umyciu szamponem i wysuszeniu chłodnym nawiewem suszarki, włosy wyraźnie mega obciążone i tłuste po całości. Nie polecam tej maseczki. Nie nadaje się do każdego rodzaju włosów. Zastosowałam jedno żołtko. 1 łyżka oleju rycynowego, Wit. A+ E i sok z plastra cytryny. Zmieszane wmasowalam w suche włosy. Mega niezadowolenie!!!!
O to szkoda, że u Ciebie się nie sprawdziła ale to prawda każde włosy są inne i nie wszystkim pasuje to samo. Najlepiej tę maskę zmywać delikatnym szamponem, ale trzeba to zrobić bardzo dokładnie, żeby nie zostało nic na włosach.
Witam.
Ja stosowałam tę miksturkę 2 lata temu.Po mojej przygodzie z przedluzonymi włosami.Któregoś pięknego dnia zobaczyłam na mojej głowie dosłownie przeżedzone place,gdzie tych włosów było prawie zero.Masakra.
Wówczas zaczęłam szukać w necie naturalnych sposobów.I właśnie trafiłam na tę miksturkę.
I dziewczyny….zadziałało.Ale na efekty trzeba poczekać 3-4 miesiące.Ale naprawdę były.Włosy stały się lśniące,zdrowsze,bardzo mi szybko rosły i co najważniejsze było ich wiele więcej.Zaczęły wyrastać nowe,jak opętane.Wiec po pół roku wyobrazcie sobie efekt.
Ale niestety trzeba cierpliwości i wytrwałości.Teraz znów zaczynam przygodę z olejkiem rycynowy dla poprawiwnia kondycji włosów.
Polecam z całą pewnością zauważycie efekty.
Pozdrawiam Anka
Twój przykład to najlepszy dowód na to, że mikstura faktycznie jest skuteczna 🙂 a chyba nie ma kosmetyku, który działa cuda od razu po zastosowaniu. Warto jest trochę poczekać na efekty 🙂
Witajcie Kochani, ja rowniez stosuje. Po 5 miesiacach mam przyrost 7cm wlosow. A powypadaly mi po spalonej , wrecz z ranami I ogromnymi strupami na skorze glowy od rozjasniacza!
Ta maseczka jest wspaniala. Dodatkowo w miedzyczasie masuje skore glowy, aby pobudzic krażenie. Polecam moi Drodzy:-)
Kolejny dowód, że maseczka działa 🙂 dziękuję bardzo za komentarz 🙂
Ile razy w tygodniu trzeba stosować taką miksture?
Myślę, że najlepiej raz w tygodniu 🙂
Ja stosuje 1x w miesiacu.
Stosuję maseczkę od 2 miesięcy , zapuszczam włosy do swojego wesela i widzę efekty włosy dłuższe znacznie dłuższe ? zdrowe gęste jest tak jak chciałam 🙂
To super 🙂 Ta maseczka faktycznie działa tylko trzeba mieć do niej trochę cierpliwości i stosować regularnie przez dłuższy czas, a Ty jesteś idealnym przykładem 🙂 Pozdrawiam
Moje wlosy sa bardzo zniszczone. Głównie przez rozróżnianie i farbowanie na blond. Do tego suszara i prostownica… 3lata temu mialam długie wlosy do połowy plecow…a teraz coraz to krótsze ciągle wypadają łamią się…. A w lutym biorę ślub
A próbowałaś kiedyś tej maseczki? Do lutego jeszcze trochę czasu, to zapewne uda się je chociaż trochę zregenerować. Jak byś zaczęła teraz regularnie stosować jakąś kurację, to do lutego na pewno będą w lepszym stanie 🙂 A może olejowanie? Próbowałaś kiedyś? Bo to też fajnie regeneruje włosy 🙂
Nie próbowałam o tej pory niczego. Jedynie odżywki i maski ale to tak naprawdę dużo mi nie dawało.
No mam nadzieję że jeśli będę regularnie stosowała to mi pomoże ?
Regularne stosowanie jest tak właściwie kluczem. Często efekty są widoczne dopiero po dłuższym stosowaniu. Jeżeli takie zwykłe odżywki Ci nie za bardzo pomagają, to może spróbuj coś z tych naturalnych mikstur 🙂 Ja pamiętam, że kiedyś stosowałam taki olej do włosów khadi-stymulujący wzrost włosów i bardzo zadowolona byłam. Przed myciem włosów nakładałam go i trzymałam w turbanie koło godziny w zależności ile czasu miałam.
To jest super maseczka i zdrowsze włosy polecam!!!?
Dokładnie! Warto spróbować na własnych włosach 🙂
Dzisiaj zaczynam i mam nadzije ze sie nie zawiodę ?. Trzymajcie kciuki
Trzymam kciuki i życzę wytrwałości 🙂
Cieszę się, że znalazłam ten artykuł! Kondycja moich włosów jest zła… Mam pytanie odnośnie regularności, ile razy w tygodniu stosujecie maseczkę?
Uważam, że 2 razy w tygodniu powinno w zupełności wystarczyć 🙂
Moja przygoda z tą maseczką zaczęła się 7 lat temu kiedy to po wielokrotnym rozjaśnianiu włosów ( sama farbowałam ) były zniszczone,wypadały,były do obcięcia.
Wtedy na jakimś forum znalazłam właśnie przepis na tą maseczkę dodam iż nie wierzyłam w to by uratowała moje włosy ale spróbowałam bo nie chciałam ich obcinać.
Po 4-miesiącach stał się cud ?
Ta maseczka je uratowała a co więcej były miękkie,lepszy miały kolor,odżywione.
Natura obdarzyła mnie bardzo cienkimi włosami ale po kilkunastu zastosowaniach były długie,grube i takie piękne ?
Nikt mi nie wierzył że to dzięki tej miksturze.
Po tamtym czasie nie miałam czasu jej robić bo obowiązki,praca no i trójką moich dzieci musiałam się zająć.
A wiecie że przy tylu dzieciach jest co robić.
Teraz znów wróciłam do tej maseczki, dlaczego????
Bo wierzę że po wielu zastosowaniach znów powrócą moje piękne włosy i będą zdrowe i długie ?
Ja stosuję 2-razy w tygodniu
Na prawdę polecam tym którzy wciąż mają nadzieję że będą mieć piękne włosy ?
Jesteś idealnym przykładem, że ta maseczka działa. Tylko tak jak mówisz potrzeba systematyczności i wytrwałości w stosowaniu. Ja też dawno jej nie robiłam ale wcześniej po jakimś czasie stosowania tej maseczki również widziałam poprawę. Moje włosy były dużo zdrowsze, miększe i pięknie lśniły. Jednak takie stare metody są chyba najlepsze 😀 Trzymam kciuki za Twoją wytrwałość w ponownym stosowaniu tej maseczki 🙂 Jak raz włosy odratowałaś, to na pewno odratujesz je kolejny raz 🙂 . Pozdrawiam i dziękuję bardzo za komentarz 🙂
Drugi raz próbuję maseczkę z jajka oleju rycynowego i soku z cytryny za pierwszym razem włosy gładko mi się rozczesywały ale trochę przyciemniłam może więcej dodawać soku z cytryny
Tak jak włosy ciemnieją, to można dać więcej soku z cytryny. Olejek rycynowy trochę przyciemnia włosy, ale za to ten sok z cytryny rozjaśnia 🙂
Ja też próbuje już kilka razy tylko nie wiem czy dłuży czas 2 lub 3 godziny jest dobry dla włosów.
Pozdrawiam
Nigdy tak długo nie trzymałam. Myślę, że może być ryzyko, że trochę mocniej włosy mogą się przyciemnić. No i na pewno trudniej będzie je umyć, bo wszystko dobrze sobie zaschnie.
Zaczelam przygodę 2 tyg temu. Robie maske dwa razy w tyg. Daje dwa zoltka i nie starcza na pokrycie skory i wlosow po konce. Wlosy do ucha. Ale mam cicha nadzieje na poprawe. Moje wlosy lamia sie i wypadaja bardzo. Mam juz duzo przeswitow. Dawno dawno temu widzialam efekty u mojej babci. Oby pomoglo i u mnie
Ważna jest konsekwencja w działaniu. Jeśli będziesz systematycznie robić tę maskę, to efekt powinien się pojawić, może nie będzie to jakiś spektakularny rezultat, ale mam nadzieję, że zauważysz jakąś różnicę 🙂 Trzymam kciuki aby rezultat był zadowalający 🙂
Dziś pierwszy raz zastosowałam tą maskę ale nie dodałam cytryny bo mam włosy w kolorze brązu i boję się że będę mieć za bardzo rozjaśnione. Ogólnie po operacji zauważyłam że tworzą mi się zakola a włosy mam z natury cienkie i liche więc boję się że niedługo niewiele ich zostanie. Stosuje szampony i odżywki do włosów na wypadanie ale szukam czegoś co wzmocni mi cebulki bo są strasznie małe. Mam nadzieję że ta maska pomoże. Pytanie jak ją nakładać dobrze skoro przez o.rycynowy jest taka gęsta i klejąca?
Chyba nie ma idealnego sposobu na nakładanie tej maski i faktycznie trzeba się trochę namęczyć żeby ją równomiernie rozłożyć. Możesz spróbować może lekko przeczesać grzebieniem ale takim z szeroko rozstawionymi zębami. Ja teraz niedawno zaczęłam jeszcze stosować inny sposób na porost włosów. Jeśli byłabyś ciekawa co to, to napisz mi wiadomość w zakładce kontakt, to dam Ci znać 🙂
Dziś i ja pierwszy raz nałożyłam tą maskę,zobaczymy jaki będzie efekt,właśnie siedzę z turbanem.na głowie ? pozdrawiam wszystkie włosomaniaczki
Aga
Po regularnym stosowaniu powinnaś efekty zobaczyć 🙂 to życzę wytrwałości i również pozdrawiam 🙂
Czesc, przypadkiem tu trafilam, bo od kilku lat zaczely sie u mnie problemy z wlosami. Jestem kobieta w menopauzie a widze ze tu chyba mlode osoby, ale moze akurat ktos cos ciekawego mi poradzi. Cale zycie mialam piekne grube, geste i dlugie wlosy. Wiazalam je w konski ogon i co tu duzo gadac niespecjalnie o nie dbalam. Poza myciem i dobrana do szamponu maseczka tylko czesalam. Oczywiscie dlugie suszylam suszarka no i sie posypaly. Nie wiem czy to moja wina czy wina hormonow ale jest zle, Obcielam, przestalam farbowac (robilam to tylko szamponami koloryzujacymi) i wygladam jak przylizana szara mysza. Czuje sie z tym koszmarnie szczegolnie jak patrze w lustro i swieci sie skora glowy widoczna miedzy wlosami. Od jakiegos czasu stosuje maseczke z zoltka i soku z czarnej rzepy 3 x w tygodniu a w pozostale dni piloxidin 2% 2 x dziennie. Skonczylo sie koszmarne wypadanie, na sitku juz niewiele wloskow i mam wrazenie ze zaczynaja sie troche pokazywac nowe. Moze moja metoda sie komus przyda, ale gdybys podeslala swoja nowa maseczke na porost to moze tez by mi pomogla????? Nigdy w dosc dlugim zyciu nie istanial u mnie temat wlosow, bo to mnie ich zazdroszczono a nie ja komus a teraz kiedy potrzebuje jakiegos plusika nie mam tego najwazniejszego dla kobiety. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich kto spotkal sie z takim problemem.
Co my kobiety się mamy z tymi włosami 🙂 zawsze jakieś przygody. Mojej nowej metody jeszcze tu na blogu nie opisałam, ale stosuję na włosy 2 produkty z aloesem. Wyślę Ci info 🙂
Wszystko ładnie,na pewno wypróbuję,ale to musi być olejek rycynowy specjalnie do włosów a nie taki jak na zdjęciu.
Akurat wtedy miałam taki olejek i wykorzystałam go do zrobienia zdjęcia 🙂
Witam serdecznie dziewczyny,maseczka ta to wspaniały eliksir na zniszczone włosy.Od lat kupowałam maski,szampony,i efekty takie średnie.Ta maseczka to cud,trzeci raz ja nalozylam, czuje taka duża objętość wlosow,blask,są mocniejsze,coś niesamowitego.Tak jak pisza dziewczyny trzeba robić ja regularnie,ja stosuje raz w tygodniu,dwa żółtka,dwie łyżki oliwy z oliwek,trzy łyżki oleju rycynowego.Czuje efekt jakbym miała o wiele więcej wlosow ,jak dziś złapałem je w kucyk to aż nie uwierzyłam jakbym miala drugie tyle ,normalnie szok,a co bedzie za parę miesięcy,myślę,że efekt niedopoznania dzialajcie dziewczyny,za parę złotych można mieć piękne włosy.
Kolejne potwierdzenie, że maseczka się sprawdza 😀 Dziękuje bardzo za Twój komentarz 🙂
Hej mam nadzieję że maska i mi pomoże . Dziś zaczynam przygodę marzec , kwiecień pochwalę się czy mi pomogła trzymaj kciuki? dzięki za recepturę
Trzymam kciuki, ale myślę, że jeśli będziesz konsekwentna to po takim czasie na pewno zobaczysz rezultaty 🙂
Hej…zaczynam jutro 🙂 a jak nakladac na brwi i rzesy ? W ostatnich miesiacach moje wlosy i brwi zmniejszyly sie o 3/4….musze je ratowac 🙁
Hej, to trzymam kciuki za efekty 🙂 Nigdy nie używałam na rzęsy i brwi. Nie wiem czy można na rzęsy bo to blisko oka i trzeba uważać żeby maseczka nie dostała się do środka. Jeśli jednak sprawdziłaś, że można, to myślę, że na rzęsy to pewnie najlepiej szczoteczką do rozczesywania rzęs i podobnie z brwiami. Brwi też pewnie by się dało patyczkiem kosmetycznym.
Nakładam maseczkę 9-cio latce ale tylko na skórę głowy. Średnio co dwa dni stosuje dla niej maseczkę. Po umyciu włosów polewam włosy zaparzoną pokrzywą.
I jak tam widać już jakieś rezultaty?
Violetta Villas do tej maseczki dodawała jeszcze naftę stosowała ją przez prawie całe życie a włosy wiadomo jakie miała
O tak włosy miała wspaniałe 😀 ja z naftą jeszcze nie próbowałam 🙂
Witam, dzisiaj pierwszy raz nalozyłam maseczkę na włosy. 1lyzka olejku rycynowego+1lyzka soku z cytryny+1 żółtko. Nalozyłam worek foliowy na włosy, okrecilam ręcznikiem. Trzymałam 40 minut. Umyłam szamponem z czarnuszki. Włosy z suchych jakby sztucznych zrobiły się miękkie i bardziej mięsiste. Kiedyś miałam piękne ,długie i grube włosy. Po ciązach, operacjach i leczeniu hormonami włosy wypadały mi garściami. Przyplątała się też niedoczynność tarczycy i Hashimoto. Na ciemieniu mogę policzyć włosy. Na całej głowie są bardzo przerzedzone. Jestem już dawno po menopauzie ale mam nadzieję że chociaż wzmocnie te które mam. Dziękuję za przepis i życzę wszystkim paniom wytrwałości bo efekty na pewno bedą.
Bardzo cieszę się, że widzisz efekty. Jestem pewna, że wytrwałość przyniesie efekty i trzymam za nie kciuki. Po zastosowaniu tej maseczki również mam podobne odczucia, włosy są takie miękkie i przyjemne w dotyku. Powodzenia i dziękuję za komentarz 🙂