Przedstawiam Wam mój eliksir młodości, a jest nim ulubiona maseczka, która świetnie nawilży, napnie i wygładzi skórę. Zapewni długą młodość, ponieważ ma działanie przeciwzmarszczkowe. Po zrobieniu tej maseczki czuję, że moja skóra jest miękka i niesamowicie nawilżona. Przygotowanie jej jest naprawdę szybkie.
Do przygotowania mojego eliksiru młodości potrzebny będzie:
- żel hialuronowy (więcej informacji na jego temat można przeczytać we wpisie kwas hialuronowy jako doskonały nawilżacz),
- olej arganowy (o jego właściwościach możecie przeczytać we wpisie olej arganowy jako źródło młodości),
- ulubiony hydrolat,
-
papierowa maska w tabletce.
Wykonanie mojego eliksiru młodości
W małym pojemniczku mieszam w proporcji 2/3 żelu hialuronowego z 1/3 olejku arganowego. Jeżeli damy tyle samo olejku, co żelu hialuronowego, to konsystencja będzie rzadsza i bardziej oleista. Po testowaniu różnych opcji stwierdziłam, że najlepiej odpowiada mi konsystencja, w której większą część stanowi żel hialuronowy. Konsystencja jest trochę mniej tłusta i szybciej się wchłania w skórę. Zawsze robię trochę więcej tej mieszanki, żeby wykorzystać następnym razem. Do drugiego małego pojemniczka wkładam maskę w tabletce i wlewam trochę hydrolatu. Odpowiednia ilość hydrolatu, to taka, która już bardziej nie może wchłonąć się w maskę. Nasza tabletka zdecydowanie zwiększy swoją objętość i pozwoli nam się rozwinąć. Mój ulubiony hydrolat do tej maseczki, to ten z pszenicy samopszy. Bardzo lubię też z róży damascena, który używam na co dzień jako tonik. Niestety trafiłam też na takie, które mnie uczulają np. hydrolat z kwiatu pomarańczy. Każdy musi dobrać coś odpowiedniego dla siebie. Na oczyszczoną twarz nakładam bardzo obficie mieszankę żelu z olejkiem, a następnie rozwijam maskę i nakładam ją na twarz. Czekam około 20 min aż maska lekko wyschnie i ją ściągam. Nie czekajmy zbyt długo, jeśli maska wyschnie na suchy papier może mieć skutek odwrotny i z powrotem wciągać nasze otrzymane cenne właściwości. Podczas tych 20 minut zadbajmy o prawdziwy relaks dla naszego ciała. Połóżmy się, odpocznijmy, poczytajmy ulubioną książkę. Może zróbmy większą regenerację i nałóżmy jeszcze maseczkę na włosy.
W takiej masce na imprezie Halloweenowej na pewno zwróciłybyśmy na siebie uwagę:)
Próbowałyście już masek w tabletce? A może macie swoje eliksiry młodości i jakieś lepsze sposoby na zachowanie młodego wyglądu?
Przyznam się szczerze, że nie miałam pojęcia o “papierowej masce w tabletce”. Wow! : )
W dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe 🙂 A te papierowe maski na prawdę są ekstra! Polecam wypróbować 🙂
Nie wiedziałam, że takie maski w tabletkach istnieją! Cudo, gdzie można takie coś kupić?
Papierowe maski kupuje w sklepie internetowym biochemii urody 🙂
Podobny eliksir sobie sporządzam, ale pierwsze słyszę o takich maseczkach w tabletce. Muszę koniecznie się za nimi rozejrzeć, bo mnie zaintrygowały 🙂
Używam tych maseczek już od kilku lat i jestem bardzo zadowolona 🙂
super blog ! przez przypadek się na nim znalazłam i jestem bardzo zadowolona z odkrycia.
Dziękuję i proszę o więcej ciekawych i zaskakujących tak przepisów jak i porad pielęgnacji
serdecznie pozdrawiam Ania
Dziękuję bardzo 🙂