Trzecie urodziny bloga! Sama nie wierzę, że to już 3 lata odkąd powstał pierwszy wpis na blogu MarciaTime! Kto by pomyślał, że tak szybko ten czas zleci 🙂 Mam, to szczęście i te urodziny świętuję we wspaniałym miejscu, podczas mojego wakacyjnego wyjazdu na Zakynthos. Przyznam szczerze i nieskromnie, że sama wręcz uwielbiam korzystać z tego bloga. Czasami zastanawiam się, co za ciasto upiec, czy jaką przekąskę zrobić. Nie codziennie mam 150 pomysłów na nowe dania. Wtedy korzystam z wyszukiwarki i odnajduję jakiś pomysł. Uwielbiam również to, że nie muszę zastanawiać się, gdzie zostawiłam przepis np. na sernik z gałką muszkatołową i owocami leśnymi, wystarczy, że wpiszę słowo sernik w wyszukiwarkę na MarciaTime. Patrząc wstecz nigdy bym nie pomyślała, że mogę aż tyle różnych i pysznych rzeczy ugotować. Na szczęście dań na całym świecie jest całkiem sporo, a nowe pomysły przybywają 🙂 W szczególności uwielbiam kombinować i zamieniać składniki na te zdrowsze i sprawdzać, jak będzie smakować. Przyznaję, że nie zawsze za pierwszym razem wszystko ekstra wychodzi, ale co za problem zrobić drugi raz i lekko zmodyfikować i ulepszyć pierwszą wersję. Uwielbiam również raz na jakiś czas zerkać do moich wpisów poświęconych wyjazdom wakacyjnym. To niesamowita przypominajka. Wręcz jak album ze zdjęciami i opisami. Pamięć jest ulotna i nie pamiętamy wszystkiego przez całe życie. Dzięki tym wpisom mogę wrócić do niektórych wspomnień, o których już nie pamiętałam. Czasem wręcz żałuję, że nie mam wpisów z wyjazdów z lat wcześniejszych, kiedy to jeszcze nawet nie myślałam, że będę prowadzić blog MarciaTime. Teraz jednak korzystając z tego, że jestem na wakacjach w tak pięknym miejscu, staram się uwiecznić każdą wspaniałą chwilę. Dla mnie fotografia, to coś pięknego. Warto swoją wiedzę w tej dziedzinie stale rozwijać i przede wszystkim praktykować 🙂
Chciałabym jeszcze podziękować wszystkim Czytelnikom oraz rodzinie i przyjaciołom za stałe odwiedzanie mojego bloga oraz za pomoc, wsparcie i miłe słowa 🙂
Jeszcze przed moim wyjazdem postanowiłam zrobić tort oreo z okazji urodzin bloga MarcieTime. Tort jest po prostu przepyszny. Nie będę też ukrywać, że do tych fit to mu bardzo daleko ale z takiej okazji raz na jakiś czas, to ja taki tort szanuję 😀
Do przygotowania tortu oreo potrzeba:
Biszkopt:
-
5 jajek,
-
3/4 szklanki mąki pszennej,
-
2/3 szklanki cukru trzcinowego,
-
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia,
-
3,4 łyżki kakao.
Krem:
-
śmietanka 36 % 500 ml,
-
serek mascarpone 250 g,
-
2 łyżki cukru pudru,
-
2 opakowania ciastek oreo (32 ciastka oreo),
-
esencja z herbaty,
-
1 łyżeczka cukru trzcinowego.
Wykonanie tortu oreo
Biszkopt
Żółtka oddzielamy od białek. Do żółtek dodajemy cukier i ucieramy. Mąkę wraz z kakao i proszkiem do pieczenia przesiewamy przez sitko. Następnie dodajemy do żółtek z cukrem i mieszamy. Na sam koniec dodajemy białka ubite na sztywną pianę. Biszkopt pieczemy przez około 30 min w piekarniku rozgrzanym do 180 C. Po upieczeniu i wystygnięciu biszkopt przekrawamy na 2 części.
Tort piekłam w tortownicy o średnicy 24 cm.
Krem
Śmietankę kremówkę ubijamy tak, że po odwróceniu naczynia do góry dnem śmietanka nie wypadnie. Do śmietanki dodajemy cukier puder oraz stopniowo serek mascarpone stale miksując. Około 1/3 części kremu przekładamy do osobnego naczynia. Do pozostałej części wrzucamy 20 ciastek oreo pokruszonych na drobne cząsteczki. Najłatwiej będzie to zrobić przy pomocy blendera.
Następnie przygotowujemy trochę esencji z czarnej herbaty. Esencję należy posłodzić łyżeczką cukru. Tak przygotowaną esencją lekko namaczamy obie części biszkoptu. Oczywiście można użyć czegoś innego np. soku czy likieru. Smak herbaty jest jednak niewyczuwalny w cieście. Na nasączony spód nakładamy większą część kremu z ciasteczkami oreo (zostawiamy trochę kremu aby posmarować nim boki tortu). Nakładamy drugą część nasączonego biszkoptu. Na wierzch kładziemy odłożony wcześniej krem bez ciasteczek oreo. Boki smarujemy resztą kremu z ciasteczkami. Jeszcze dwa ciasteczka oreo zblendowałam i lekko obsypałam nimi ciasto dookoła oraz boki. Resztę ciastek wykorzystałam do dekoracji tortu na górze. Zrobiłam również kilka kropeczek kremem z ciastkami. Tort gotowy. Można świętować i się zajadać 🙂
Smacznego!
Wszystkiego najlepszego z okazji tych 3 urodzinek! 🙂 podsunęłaś mi świetny pomysł co zrobić na urodzinki chrześnicy męża – tort Oreo!!! 😀 Życzę miłego urlopowania 😉
Dziękuję bardzo ? cieszę się, że podsunełam Ci pomysł 🙂 ten tort jest pyszny więc napewno będzie Wam smakować ? Na wakacjach jest super, pięknie i ciepło ?
Zrobiłam ten torcik w weekend na urodziny syna. Zrobił furorę. Pyszny 🙂
Ale fajnie, cieszę się bardzo 🙂 moim domownikom też bardzo smakował 🙂